Jan Pawel II

Wysłany: Poniedziałek 10-04-2006, 21:02

Niestety, Kamilo, w dalszym ciągu się z Tobą nie zgadzam.
Ja rozumiem, że masz problemy, ale zrozum - KAŻDY je ma!

I jeszcze te próby samobójcze...
Naprawdę, prawie każda dziewczyna, którą poznaję przez internet ma za sobą próbę samobójczą.
A najważniejsze jest to, iż wszystkie nie są chrześcijankami.

-------------------------
Pragnę zwrócić uwagę:
Ludziom niewierzącym dużo trudniej jest znieść cierpienie, gdyż nie rozumieją jego sensu.

Apeluję: Zbliża się Triduum Paschalne. Weź sobie do ręki Pismo Święte i poczytaj o Męce Chrystusa. Jezus Cierpiący jest najlepszym ideałem, jeśli chodzi o ludzkie cierpienie.

Ta religia jest dla mnie najpiękniejszą z możliwych. Czy znacie innego boga, który dałby się tak potraktować i oddałby życie za swoich zabójców???

Wysłany: Poniedziałek 10-04-2006, 21:10

silvia_kaulitz napisał:

I jeszcze te próby samobójcze...
Naprawdę, prawie każda dziewczyna, którą poznaję przez internet ma za sobą próbę samobójczą.
A najważniejsze jest to, iż wszystkie nie są chrześcijankami.

Nierozumiem...?? Rolling Eyes

Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 16:14

Ale czego dokładanie nie rozumiesz?
Myślę, że napisałam to jasno i przejrzyście.

Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 18:15

Ja nie miałam ani jednej Razz

I nie zamierzam mieć, bo odbieranie sobie życia to czysta głupota. Nie po to dał je nam Bóg aby samemu je sobie odbierać.
W końcu życie to wielki dar.
Chociaz czasami jest cięzko Crying or Very sad

Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 18:42

ja tez nie mialam nigdy mysli samobojczych.
i Sylv, nie zgodze sie z Toba, ale ja NIGDY nie mialam klopotow. naprawde.
moglam miec dola bo mialam podly nastroj, ale nigdy nie mialam ZADNYCH klopotow xD wiem, ze moze to brzmiec dziwnie, ale jestem bardzo szczesliwym czlowiekiem i nie bede siegac po Pismo Swiete, bo po prostu dla mnie nie ma to najmniejszego sensu. i nie bedzie mialo.
i tyle.

Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 20:13

Eee... Shanti, sorry, że pytam, ale dlaczego nie widzisz w czytaniu Ewangelii sensu?
Czy z jakiejś innej książki dowiesz się więcej?

Chyba, że jesteś niewierząca.

Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 20:26

to juz chyba przerabialysmy.
jestem ateistka i koniec.
nie widze sensu czytania Ewangelii.
ale to tylko moje zdanie.

Wysłany: Środa 12-04-2006, 15:17

Sorry, Shanti, nie wiedziałam.

Jestem ciekawa jak wyglądają Twoje Święta. Przepraszam, jeśli jestem nachalna, ale tylko się pytam.
Czy na przykład idziesz w Wielką Sobotę święcić pokarmy?

Wysłany: Środa 12-04-2006, 18:07

nie ide.
szczerze to nigdy nie bylam na czyms takim..

Wysłany: Środa 12-04-2006, 18:48

Ooo Nie umiem sobie tego wyobrazić...
Jak byłam mała to była dla mnie największa frajda na Święta... Tak... Pamiętam jak zawsze sprzeczałam się z siostrą - która co ma nieść... Ach... <ociera łezkę> Ale sentyment...

Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 19:08

napisalam, ze nie mialam nigdych zadnych klopotow?!
jestem podla.

oczywiscie, ze mialam! i mam!
PSA!
on sie Kłopot nazywa przeciez xD

Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 21:41

Ooo, jaki ON?

Shanti kochana, napisz wreszcie co z tym kolesiem z kina!! Umieram z niecierpliwości!!