Autor |
Wiadomość |
Folia
pojeb ^^
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Czwartek 13-04-2006, 23:39 |
|
Miłość tak piękna jest w oczach Twych
Widzę jej lęk, słyszę jej śmiech, czuję że jest
Miłość czeka każdego z nas
Może jej głos znajdzie mnie gdzieś, wzruszy do łez
Poruszę nią góry gdy w ten czas
Zbudzony ze snu jej ujrzę twarz
Miłość rodzi w nas siłę aby trwać
Miłość widzi Twój każdy dzień
Nie jeden raz próbuje być, daje Ci znak
Uwierz jej, słowa nie zawsze puste są
Zrozumiesz sens, poczujesz lęk, odnajdziesz ją
Poruszysz nią góry gdy w ten czas
Zbudzony ze snu jej ujrzysz twarz
Miłość rodzi w nas siłę aby trwać
Miłość rodzi w nas siłę aby trwać
ABY TRWAĆ!
Ahh... miłość.
Piękne uczucie.
Mówie KOCHAM, kiedy jestem tego pewna.
Byłam z chłopakiem rok, a nigdy nie powiedziałam mu tego prosto w twarz, bo tego nie czułam.
To była tylko chemia.
Zwykłe zauroczenie....
Dlatego po jakimś czasię męczyłam się w tym związku.
Nie chciałam zerwać. Nie miałam odwagi. Za dużo razy słyszałam od niego słowa "KOCHAM CIE".
Pff... słyszałam
Jedyne co napisał mi to smsem.
Parszywy, niedojrzały szczeniak.
Skoro kochał czemu nie powiedział mi tego prosto w oczy??
Dlaczego??
A może bał się, że nie odpowiem mu "ja ciebie też".
A wiecie kto z kim zerwał??
On.
Ironia losu??
Możliwee...
Wiecie jak zerwał??
Tak samo jak wyznania typu "kocham cie".
Smsem.
Napisał, ze zmarnowałam mu czas. Pff... mogłam zerwać z nim po 3 miesiącach... ale byłam z nim rok o_O.
Teraz jak kocham, miłość ta nie może być spełniona ;(.
Smutne? Jednak parwdziwe.
Taka właśnie jest miłość.
Jednak... kiedy się spełni... kiedy dwie osoby się kochają.
Nie da się tego opisać.
Cudowne, nieskazitelne uczucie...
... dlatego czekam, aż moja się spełni.
Będę ślepo wierzyła, że w końcu nadejdzie ten moment.
Kocham...
Po dzisiejszej rozmowie z Agniesską :*:*:* na GG natchnęło mnie aby w końcu napisać ten temat.
Agniesska kocham cie bardzo mocno
A właśnie są dwie rodzaje miłości.
Jedną opisałam wyzej (moje zdanie) a druga to taka miłość przyjacielska. Ta druga też jest cudowna .
Także żadko się ją spotyka.
Jak dobrze natknąć się w swoim życiu na taką Agniesske, albo Anie .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
olimpiadka
Mocno wstawiony xD
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie wszyscy mnie kochają
|
Wysłany:
Piątek 14-04-2006, 15:25 |
|
Tak. Miłośc to piękne uczucie, a zwłaszcze wtedy, gdy dwie osoby kochają się równie mocno.
Miłość to czasami nauka...uczy cię kochać, szukać kochających i unikać złych
Miłość też rani...gdy ukochana osoba cię opuszcza
Miałam chłopaka, kochałam go
Czy on mnie kochał ? - myśle, że tak skoro wytrzymał ze mną przez 3 lata
Lecz nic nie trwa wiecznie...
Zranił mnie...wyjeżdzając i nie mówiąc mnie o tym
Zdradził mnie...przyjeżdzając, nic nie mówiąc i plątając się po mieście z jakąs laską
Czy było mi z tego powodu smutno ? - NIE ! byłam zła,wściekła
czy go kocham ? - nie to już przeszłość. W pewnej chwili moje uczucie zgasło, tak samo od siebie.
Wmówiłam sobie, że już nigdy nie będę kochać...nie będę szczęśliwa...
Tak myślałam...dopuki nie pojawił się On !
Człowiek dzięki, któremu znowu zaczęłam kochać, śmiać się i żartować
Z początku mój przyjaciel, lecz szybko przerodziło się w miłość...
Czy go kocham ? - tak kocham go i zapewne on mnie też
Tak...jestem szczęśliwa, lecz wiem, że wszystko się kiedyś skończy ale jak to mówią "Żyj zekundą"
zaryzykowałam...wartało, nawet jakbym miała być na chwile szczęśliwa
Tak to wszystko miłość...(od tej pory nie wierze w przyjaźnie damsko - męskie )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agniesska
Check it out xD
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Niedziela 16-04-2006, 21:41 |
|
Poruszę nią góry (...) Miłość rodzi w nas siłę aby trwać
Dokładnie tak. I wszystko (i nic) jest jasne. Dla mnie miłość jest tak silnym uczuciem, że nie czuję się na tyle doświadczona, by o niej mówić. Właściwie... uczucie? Niee, to jest coś więcej. Uczuciem mogę nazwać np to, co czuję, jak spadnie na mnie piórko i mnie załaskocze [powiało poezją].
Taa... wszystkim to mówię, ale chyba (chyba o.O) kochałam w życiu w TEN sposób tylko jednego chłopaka. I nie Billa, nie nie
A w inny sposób kocham różne osoby. Na przykład:
- Mamę i rodzinę kocham, bo to w końcu najbliżsi, nie?
- Marię, Dominikę i Agę kocham, bo to są dupeczki, które są just dobrymi dziewczynkami
Nie, ale tak na serio, to bez nich byłoby ciężko w tym moim mieście wytrzymać.
- Psa kocham, bo... no psem moim jest, nie?
[Dlatego właśnie mówię, że tak naprawde g*wno wiem o miłości.]
I wreszcie:
- Folia. Uuu... Ostatnio odkryłam, że mam chyba pokrewną duszę A najlepsze jest to, że nigdy jeszcze jej nie widziałam [w realu]. Nie wiem jak obrać to w słowa. Takich rzeczy [pff, rzeczy -.-] nie da się nazwać, no po prostu nie da się noo! Ale chyba mogę powiedzieć, że ją kocham
Słyszysz, Agat? Kocham Cię Jestem upośledzona, ale Cię kocham
<i wszyscy łapią się za głowę>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
OgóR xD
Szaleniec!!! xD
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Piątek 18-08-2006, 23:48 |
|
Miłość....
...dla mnie jest to naprawde duże słowo, naprawde DUŻE. nikomu jeszcze nie powiedziałam, że kogoś kocham. Jak mi to mama kiedyś powiedziała, jestem bardzo zamknięta w sobie i nie umiem rozmawiać o swoich uczuciach ale raczej uchodze za osobte, która mówi to co myśli, ale nigdy o uczuciach nie mówie, zwłaszcza o swoich, Niby duzo wiem o nich ale tak naprawde nie mam żadnego doświadczenia. Nie mówie, ze jest mi wstyd za to, bo "Serce nie sługa", ale mam nadzieje, że kiedyś naprawde się zakocham tak jak, Agata naprzykład. Po niej odrazu widać, ze jest zakochana....
No a tak jak AgnieSs powiedziała, napisała bez różnicy, kocham dużo ludzi ale nie tak naprawde.
Np.
**Kocham mamę i tatę i brata, choć nie wygląda na to. Tak naprawde moim rodzicom powiedziałam, ze ich kocham pare razy jak byłam mała i może ze cztery razy gdy juz dorosłam. Nie potrafie! Ale oni wiedzą, że ich kocham.
**Kocham przyjaciół na których moge zawsze liczyć i tymi są, Agata :* Emila :* i chyba Asia:8 Znam ja od urodzenia jej w sumie, ale ostatnio na niej się zawiodłam.
**Kocham też Matta Damon'ta
No i to by było na tyle xD Rozmawiać o tym nie umiem ale pisac jest łatwiej.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Folia
pojeb ^^
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Sobota 19-08-2006, 0:01 |
|
Pamiętacie to:
Cytat: |
Teraz jak kocham, miłość ta nie może być spełniona ;(.
Smutne? Jednak parwdziwe.
Taka właśnie jest miłość.
Jednak... kiedy się spełni... kiedy dwie osoby się kochają.
Nie da się tego opisać.
Cudowne, nieskazitelne uczucie...
... dlatego czekam, aż moja się spełni.
Będę ślepo wierzyła, że w końcu nadejdzie ten moment.
Kocham... |
Nadszedł ten moment.
Spełniła się.
Szczęście.
Wręcz euforia wypełnia moje ciało.
Stan to nazbyt piękny aby ubrać go w słowa, sylaby, litery.
Kocham, tęsknie. Poraz pierwszy w życiu tak.
Aż mnie to przeraża.
Ta wielka siła.
Pozytywna oczywiście.
I taaaki banan na twarz:
Było pierwsze kocham Cie.
Pierwsze... wszystko. Bo pierwszy raz sie zakochałam.
I frówam 5 metrów nad ziemią, ajj.
9 września, 3 miesiąc razem będzie.
3 miesiące uskrzydlona.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|