Nasze zdanie..

Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 21:01

paulinek,ty nie byłaś w podobnej sytuacji.ta sytuacja jest DOKŁADNIE TAKA SAMA...
ech,a jak im powiedziałam,że nie będę się już wtrącać,to ci mi powiedzieli(czytaj:chłopaki),że robię tak specjalnie,żeby stworzyć jakieś wielkie show i żeby ci się zastanowili nad swoim zachowaniem...i że jestem upierdliwa :/
taaak,dzięki bardzo za coś takiego :/
to ja już wolę się 'starać' im jakoś 'pomagać' :/

Wysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 13:54

kiedys powiedziałabym, że skoro to są przyjaciele to powinno się z nimi szczerze porozmawiać i to przyniosłoby skutki. Teraz niestety już nie mogę tak stwierdzić... Sad

Wysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 14:49

No taak, niby zawsze mozna wszystko szczerze powiedziec, a przyjaciel zrozumie... A moze to prawda, tylko oni nie byli Waszymi przyjaciółmi? Skoro Was tak zostawili, bo cos im nie pasowalo...:/

Wysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 16:16

to może tak...przeczytajcie sobie to:

przepraszam że wogóle piszę... ale chce Ci podziękować bo cos zrozumiałęm dzięki Tobie... wielkie dzięki... nie odpisuj pa.

to mi napisał ten jeden z chłopaków...później ja durna się z nim pogodziłam i...fuck.wszystko mi się plącze...poczekajcie.to było tak:

wnerwiałam się na nich,że oni przez cały czas latają za tą słodką idiotkę,no to sę na nich wnerwiłam...później jeden z nich mi wysłał ten tekst powyżej,potem wysłałam mu mesa i przeprosiłam,to ten powiedział,że jest debilem i nie powinnam przepraszać,później pogadał z tym drugim,bo ten drugi mi to powiedział,kiedy go później przeprosiłam....no to później ten drugi mi powiedział,że chce się z tą słodką idiotką pogodzić,bo się wcześniej z nią pokłócił,to ja mu powiedziałam,że się nie wtrącam,to ten pomyślał,że się na niego obraziłam,a to nie prawda,bo ja się na niego ŚMIERTELNIE obraziłam.

uch,umiem ślicznie opowiadać xD

Wysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 17:45

No nie wszystko zrozumialam... Razz

Ale wiem tyle, ze to glupia sytuacja ;x

Wysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 18:29

coraz bardziej zastanawiem się czy może istnieć przyjaźń damsko-męska !! byłam święcie przekonana że tak, że mój "przypadek" to zbieg okoliczności i takie tam... zaczynam wątpić!! nie mogę się oprzec wrażeniu ze to zawsze się kończy w momencie pojawienia się tej TRZECIEJ lub (w tym szczególnym przypadku Chloe) CZWARTEJ osoby. Jest jeszcze inna opcja zakończeniowa: po prostu się w sobie zakochują i tyle. ale później jak się coś popsuje to jest jeszcze gorzej bo nagle nie masz ani przyjaciela, ani chłopaka... ufff...

Ja tu normalnie jak jakaś kobieta po przejściach Smile

Wysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 18:43

lol...to witaj w klubie xD
co masz do zaoferowania? xD jakie przeżycia? xD
ja mam chyba więcej xD
ale ok,co do tematu:
istnieje przyjaźń damsko-męska,jeśli jedna ze stron nie cierpi drugiej,za to ta druga strona kocha pierwszą.
wtedy wszystko się układa...a inaczej to zgrzyta albo iskra wściekłości,albo miłości...
i wychodzi totalna klapa...

Wysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 18:59

A to ciekawe... Chloe, nigdy tak o tym nie myślałam... tylko że jak można sie przyjaźnić skoro sie kogos nie cierpi? Chyba ze chodzi tu o takie "niecierpienie" typu "mój ty debilu hihi cmok cmok" Razz

Wysłany: Poniedziałek 06-03-2006, 21:26

loool...nie xD
chodzi o to,żeby się 'nie cierpieć',w takim stylu,że jeden bardzo kocha jednejgo,a drugi go uwielbia,ale jako przyjaciela...
ciii...skapowałyście? ;x xD

Wysłany: Wtorek 07-03-2006, 17:57

A... no to faktycznie dziwne, ze sie nie domyslilam o co Ci chodzilo ^^ mozliwe, mozliwe... xD

Wysłany: Czwartek 09-03-2006, 14:48

widzisz? a jednak umiem ślicznie wyjaśniać Cool

xD

Wysłany: Piątek 21-04-2006, 14:45

kocham tylko i wyłacznie TOKIO HOTEL- jednym słowem, kródko mówiac i nie okłamujac nikogo to TOM'a jest normalnie BOGIEM Smile

TOM jest BOgIEM
TH nałogiem
KONCERT zabawą
MUZA podstawą

I'love- Tom Kaulitz
Ich libe- Tom Kaulitz
Ti Amo- Tom Kaulitz
Aime- Tom Kaulitz
<lol> xD xD xD xD

Wysłany: Piątek 21-04-2006, 14:52

TOKIO HOTEL- ARMY XD

[link widoczny dla zalogowanych]

KOCHAM TOKIO HOTEL
KOCHAM TOKIO HOTEL
KOCHAM TOKIO HOTEL

KOCHAM TOM'a
KOCHAM TOM'a
KOCHAM TOM'a

KOCHAM BILL'a
KOCHAM BILL'a
KOCHAM BILL'a

KOCHAM GUSTAV'a
KOCHAM GUSTAV'a

No a jak chodzi o GEORG'a to jest taki sobie ale TOM jest Boski naMAXXX'a
jak bym mogła to bym normalnie nie wiem co !!!!!! jest najpiękniejszym chlopakiem po calym karaibskim sloncem hyh Smile

Wysłany: Piątek 21-04-2006, 14:54

my tez ich kochamy i wszyscy wiemy, ze sa boscy. nie przestaniesz to usuwam.

Wysłany: Piątek 21-04-2006, 15:11

OOOOOOOO TOKIO HOTEL WYMATA CAŁĄ KONKURENCJE
O *SCHREI
OOOOO *DURCH DEN MONSUN
O *RETTE MICH
OOOOOOOO *GEGEN MEINEN WILLEN
O *ICH BIN NICHT ICH
O *BEICHTE
O *THEMA#1
*LEB DIE SEKUNDE
*DER LETZE TAG
*JUNG UND NICHT MEHR JUNGENDFREI
ORAZ WIELE WIELE INNYCH WYPASIONYCH KAWAŁKÓW, KTÓRE ZNAJDZIECIE NA PŁYCIE "SCHREI" Smile

Jeszcze wiecej takich postow, a dostaniesz ostrzezenie. To forum to nie smietnik!